Zakończył się pierwszy turniej grupy E Ligi Mistrzów. Trzecie zwycięstwo odnieśli siatkarze Itasu Trentino, którzy ograli również niepokonane do tej pory VfB Friedrichshafen, co dało im pierwszą pozycję w tabeli. W ostatnim spotkaniu turnieju mistrzowie Rosji zanotowali pierwszy triumf, odprawiając CEZ Karlovarsko.

Bardzo ciekawie zapowiadało się pierwsze czwartkowe starcie, które rozstrzygało o tym, kto po pierwszym turnieju grupowym uplasuje się na pozycji lidera. Naprzeciwko siebie stanęły dwa niepokonane dotąd zespoły – Itas Trentino oraz VfB Friedrichshafen, które dzień wcześniej sprawiło niespodziankę, nie dając ugrać nawet seta Lokomotiwowi Nowosybirsk. Rozbudziło to nadzieje niemieckich fanów, ale gospodarze postawili poprzeczkę już za wysoko.

Właściwie przez całe spotkanie podopieczni Angelo Lorenzettiego kontrolowali przebieg gry. W pierwszym secie przyjezdni stawiali jeszcze opór, głównie za sprawą swojego lidera, Linusa Webera. Pod koniec jednak Włosi odskoczyli na bezpieczny dystans i pewnie wygrali tę partię, co zdaje się nieco złamało rywali. W kolejnych dwóch odsłonach siatkarze znad Jeziora Bodeńskiego nie mieli już nic do powiedzenia. Trener Michael Warm próbował jeszcze wskórać coś licznymi zmianami, ale nie wystarczyło to, by nawiązać walkę z dobrze dysponowanymi tego dnia gospodarzami.

Ostatecznie VfB w żadnym z setów nie przekroczyło nawet granicy 20 punktów, łatwo ulegając Itasowi. Najwięcej „oczek” w tym spotkaniu zdobyli Srećko Lisinac i Alessandro Michielietto (12), ale najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany Ricardo Lucarelli. Brazylijczyk, który nie zaliczył najlepszego wejścia do nowej drużyny, przypomniał wczoraj o swoich wielkich możliwościach. Uzbierał 10 punktów z 80% w ataku, notując do tego 76% pozytywnego przyjęcia (a 33% perfekcyjnego). Po stronie gości liderował wspomniany już Linus Weber z jedenastoma punktami na koncie.

VfB Friedrichshafen – Itas Trentino 0:3 (19:25, 18:25, 18:25)

Składy zespołów:

VfB: Martti Juhkami (3), Dejan Vincić (1), Marcus Boehme (2), Linus Weber (11), David Fiel Rodriguez (1), Nicolas Marechal (7), Markus Steuerwald (L) oraz Joseph Worsley, Nehemiah Mote (4), Rares Ionut Balean (4), Arno Van De Velde (2), Avery Aylsworth (L)

Itas: Andrea Argenta (6), Alessandro Michieletto (12), Ricardo Lucarelli (10), Nimir Abdel-Aziz (10), Marco Podrascanin (5), Srećko Lisinac (12), Salvatore Rossini (L) oraz Filippo Pizzini, Luis Sosa Sierra

W ostatnim spotkaniu turnieju w Trydencie zmierzyli się siatkarze Lokomotiwu Nowosybirsk i CEZ Karlovarsko. Rosjanie mimo osłabienia zawodzili jak dotąd w Lidze Mistrzów, bowiem po dwóch spotkaniach mieli na koncie tylko jeden punkt, zdobyty w inauguracyjnej potyczce z Trento. W spotkaniu z underdogiem z Czech byli jednak zdecydowanym faworytem i tu obeszło się bez niespodzianki.

Siatkarze z Karlowych Warów próbowali jednak powalczyć z wyżej notowanym zespołem Lokomotiwu. Po słabej premierowej odsłonie, którą mistrzowie Rosji łatwo wygrali do 19, Czesi podjęli rękawicę i w środkowej seta zanotowali czteropunktową serię z 15:16 zrobiło się 19:16. W końcówce seta faworyzowani rywale odrobili co prawda tę stratę i o losach partii decydowała gra na przewagi, ale w niej górą byli podopieczni Jiriego Novaka. Podobnie jednak jak w dwóch poprzednich meczach CEZ-u, jeden set to wszystko, na co było Czechów stać. Dwie kolejne odsłony znów padły łupem siatkarzy Lokomotiwu, którzy tym samym zanotowali pierwszy komplet punktów w tej edycji Ligi Mistrzów.

MVP spotkania został wybrany atakujący drużyny z Nowosybirska, Drazen Luburić. Serb zdobył w tym pojedynku 25 punktów – 19 atakiem (63%), pięć zagrywką i jeden blokiem. Od drugiego seta w barwach CEZ-u grał Łukasz Wiese. Nie był to jednak imponujący mecz w wykonaniu Polaka. Zanotował ledwie 27% pozytywnego oraz 13% perfekcyjnego przyjęcia i skończył trzy z dziesięciu ataków, co stanowiło jego cały dorobek punktowy.

Lokomotiw Nowosybirsk – CEZ Karlovarsko 3:1 (25:19, 25:27, 25:18, 25:22)

Składy zespołów:

Lokomotiw: Jurij Brażniuk (7), Aleksander Woropajew (4), Siergiej Sawin (16), Drazen Luburić (25), Marko Ivović (8), Dmitrij Lyzik (15), Roman Martyniuk (L) oraz Paweł Krugłow, Aleksiej Rodiczew

CEZ: Wessel Keemink (1), Marcel Lux (12), Lukas Vasina (3), Marc Wilson (12), Vojtech Patocka (10), Patrik Indra (13), Daniel Pfeffer (L) oraz Łukasz Wiese (3), Martin Kocka

Tabela grupy E po pierwszym turnieju przedstawia się następująco:

Drugi turniej tej grupy zostanie rozegrany w dniach 9-11 lutego 2021 we Friedrichshafen.

fot. CEV