To od niej wszystko się zaczęło. Prawdopodobnie nigdy nie byłoby Łódzkich Wiewiór, gdyby Krystyna Strasz nie trafiła w 2016 roku do ŁKS-u Commercecon. Z łódzkim klubem zdobyła srebro i złoto mistrzostw Polski, a co najważniejsze pozostanie z nami na kolejny sezon! 

Trzykrotnie walczyła w finale mistrzostw Polski – w 2013 z MKS-em Dąbrowa Górnicza, a następnie w 2018 i 2019 z ŁKS-em Commercecon Łódź. Jak to mówią – do trzech razy sztuka. W tym sezonie, po trzech ciężkich meczach z Grotem Budowlani Łódź, w końcu Krystyna Strasz zawiesiła na swojej szyi złoty medal! – To mój upragniony tytuł, na który czekałam bardzo, ale to bardzo długo. Jestem ogromnie szczęśliwa, że wreszcie go mam – po ostatnim meczu Krysia nie ukrywała wielkiej radości.

Super Krysia, jak mówią na nią kibice ŁKS-u Commercecon, dołączyła do naszego zespołu w 2016 roku, wcześniej reprezentując jedynie MKS Dąbrowa Górnicza. Z ekipą MKS-u zdobyła dwa razy Puchar i Superpuchar Polski, dwa brązowe medale MP i jedno wicemistrzostwo. Z Łódzkimi Wiewiórami dołożyła do swojej kolekcji srebro i złoto MP.

Nie bez powodu przywołujemy przydomek zespołu ŁKS-u Commercecon. Łódzkie Wiewióry powstały dzięki wielkiemu kibicowi Krystyny – Nadleśniczemu ze Szczecinka Januszowi Rautszko. To właśnie on trzy sezony temu po raz pierwszy przysłał do Łodzi maskotki wiewiórek z spersonalizowanymi medalionami. Określenie Łódzkie Wiewióry pasuje do siatkarek ŁKS-u jak ulał. Zwinne, szybkie i potrafią mocno podrapać rywala pazurkami.

A wśród nich Wiewióra, która potrafi przyjąć doskonale najmocniejszą zagrywkę, a w obronie czyni prawdziwe cuda. Zawodniczka, której ulubioną przyśpiewką jest „Najwierniejsi kibice z miasta Łodzi” – Krystyna Strasz. Będzie miała okazję zaśpiewać ją jeszcze wiele razy, bowiem zostaje w ŁKS-ie Commercecon Łódź na kolejny sezon!

źródło: inf. prasowa / fot. Katarzyna Kozłowska