To już koniec Klubowych Mistrzostw Świata dla ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Podopieczni Andrei Gardiniego w meczu decydującym o awansie do półfinału rozgrywek w trzech setach ulegli Sadzie Cruzeiro. 

W pierwszej odsłonie od samego początku wyraźnie widoczna była przewaga Sady Cruzeiro. Brazylijczycy na starcie odskoczyli na dwa oczka, które ZAKSA odrobiła, ale po chwili znów to obrońcy tytułu byli na prowadzeniu. Po asie serwisowym Leala na tablicy widniał rezultat 7:3 i Andrea Gardini był zmuszony poprosić o czas. Po dwóch punktowych zagrywkach Mateusza Bieńka przewaga mistrzów Brazylii stopniała do dwóch „oczek”, ale wtedy gra kędzierzynian całkiem się posypała. W ich szeregi wkradła się cała masa błędów, nie kończyli pierwszych akcji, co tylko nakręcało Sadę. Przyjezdni rozbijali niebiesko-biało-czerwonych i przy stanie 15:10 o drugą przerwę poprosił Gardini. Nic to jednak nie dało – przewaga Sady, m.in. dzięki świetnej zagrywce, tylko się zwiększała i ostatecznie Brazylijczycy rozgromili ZAKSĘ do 13.

Na początku drugiej partii oglądaliśmy wyrównaną grę. Po dwóch dobrych akcjach mistrzowie Polski prowadzili 4:2, a później powiększyli przewagę po dwóch asach Mateusza Bieńka (9:5). Punktową zagrywką odgryzł się Simon, ale inicjatywa wciąż była po stronie kędzierzynian. Bieniek zablokował Evandro i na drugiej przerwie technicznej gospodarze mieli duży zapas (16:11). Później dobrze kontrą grała ekipa z Brazylii, a po pomyłce w ataku Maurice Torresa przewaga ZAKSY zmalała do dwóch, a chwilę później już tylko do jednego „oczka”. Przerwę wykorzystał wtedy Andrea Gardini. Przez pewien czas oba zespoły grały punkt za punkt, do momentu świetnych serwisów Leala, po których goście prowadzili 22:20. Po błędzie w przyjęciu Sady mieliśmy remis 23:23 i o losach seta rozstrzygała niesamowicie emocjonująca końcówka. Kędzierzynianie zmarnowali cztery setbole, a dzięki punktowym zagrywkom Leala i Evandro Brazylijczycy triumfowali 32:30.

Trzecie starcie rozpoczęło się od przewagi Sady. Na samym starcie prowadzili 2:0, a z czasem sukcesywnie polepszali ten rezultat. Po asie serwisowym Leala i kontrze mistrzów Brazylii na tablicy było już 7:2. Wtedy goście zaczęli przeżywać słabszy moment, nie mogli przełamać się w ataku i kędzierzynianie zbliżyli się do rywali. Niemoc klubowych mistrzów świata nie trwała jednak długo – po dwóch kontrach Sada prowadziła 13:9, a po czasie wykorzystanym przez Andreę Gardiniego dwa asy zaserwował Simon i wynik brzmiał już 15:9. Podopieczni Marcelo Mendeza utrzymywali pięciopunktową przewagę przez dłuższy moment. Później jednak ZAKSA wlała trochę nadziei w serca swoich kibiców, zdobywając trzy „oczka” z rzędu. Po punktowej zagrywce Sama Deroo prowadzenie Brazylijczyków stopniało do trzech punktów. Kędzierzynianie nie zdołali już jednak do końca odwrócić losów seta. Sada pewnie wygrała 25:20 i kosztem mistrzów Polski awansowała do półfinałów rozgrywek.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Sada Cruzeiro 0:3 (13:25, 30:32, 20:25)

Składy drużyn:

ZAKSA: Sam Deroo (12), Maurice Torres (10), Mateusz Bieniek (9), Łukasz Wiśniewski (4), Rafał Buszek (2), Benjamin Toniutti, Paweł Zatorski (L) oraz Rafał Szymura (4), Sławomir Jungiewicz, Kamil Semeniuk

Sada: Yoandy Leal Hidalgo (19), Evandro M. Guerra (17), Robertlandy Simón Aties (11), Filipe Ferraz (8), Isac Santos (6), Nicolas Uriarte, Sergio Luiz Seixas Francia Nogueira (L) oraz Eder Levy Kock

źródło: inf. własna, fivb.com
fot: FIVB