Dzisiejsza niedziela jest wyjątkowa! Zapytacie: dlaczego? Sami zobaczcie!

„All Rights Reserved. Kopiowanie i rozpowszechnianie fotografii bez zgody ich autora jest surowo zabronione!”

Drodzy czytelnicy!

Dzisiaj piszę do Was z Okuninki nad Jeziorem Białym. 3 lipca rozpoczęliśmy nasz urlop. Nad Jeziorem Białym mamy domek letniskowy i co roku spędzamy tu przynajmniej 2 tygodnie naszych wakacji. Leniuchujemy, ładujemy akumulatory, spędzamy czas rodzinnie i aktywnie. Przez pierwszy tydzień mieliśmy idealną pogodę. Wojtek jeździ z Leną i Michałem na wycieczki rowerowe, ja z Lilą spędzamy czas bardziej stacjonarnie. 😉 Jest dużo pluskania się w jeziorze, dużo siatkówki (plażowej i działkowej), budowanie babek z piasku, wesołe miasteczko, automaty, jedzenie lodów i gofrów. Jednym zdaniem- wakacje pełną parą! 🙂 W międzyczasie są oczywiście mecze siatkarskie Ligi Światowej oraz Mistrzostwa Świata w piłce nożnej. Ja jak zwykle tylko śledzę wyniki i wyrywkowo zerkam w TV, za to moi chłopcy oglądają wszystko jak leci. 😉 Ostatnio Wojtek i Michał kibicowali Niemcom na Mundialu i kiedy ich faworyci strzelali gole, oni ściągali koszulki i machali nimi ze szczęścia. 🙂 Szkoda, że nasi siatkarze odpadli już z rozgrywek Ligi Światowej. 🙁 Na razie pozostaje nam czekać do Mistrzostw Świata w Polsce z nadzieją, że właśnie na tej sportowej „imprezie” pokażemy na co nas stać!
A wracając do piłki nożnej, wczoraj robiliśmy zakłady na naszej działce (są tu z nami jeszcze moja babcia, rodzice i siostra z synkiem). Typowaliśmy zwycięzcę Mundialu i w tajemnicy Wam powiem, że nawet stawialiśmy pieniądze na nasze typy. 😉 Podobno to nielegalne, ale chyba zakłady w rodzinie się nie liczą. 😉

Zmieniając temat – chciałam serdecznie podziękować wszystkim kibicom, którzy wzięli udział w licytacjach charytatywnych na rzecz Stowarzyszenia „Tak życiu”. Dzięki Waszemu zaangażowaniu uzbierano ponad 1000zł! 🙂 Niedawno na blogu Marcina Łukaszka (członka Stowarzyszenie „Tak życiu”) ukazał się nowy wpis nawiązujący właśnie do tych aukcji charytatywnych. Polecam do przeczytania! Poniżej link do bloga.

http://raj-pasji.blogspot.com/2014/07/o-anioach.html

Dzisiaj- 13 lipca- ja i Wojtek obchodzimy 11-stą rocznicę naszego ślubu! 🙂 Idziemy do kościoła pomodlić się w intencji dalszego szczęśliwego pożycia małżeńskiego. Będzie też piękny tort- made by moja mamusia oraz z pewnością miłe świętowanie w gronie rodzinnym. Natomiast wieczorem wybieramy się na romantyczny spacer i kolację. 🙂 11 lat minęło jak jeden dzień! 🙂 Korzystając z okazji, że mój mąż czasami czyta moje teksty, chciałam publicznie złożyć mu życzenia:

Kochanie! Dziękuję Ci za to, że jesteś! Dziękuję za Twoją miłość, wierność i uczciwość małżeńską. Dziękuję za Twoje oddanie, zaangażowanie, czułość, lojalność i poczucie humoru. Życzę nam, żebyśmy dotrwali razem w szczęściu i miłości aż do Złotych Godów.
Zawsze kochająca Kasia. 🙂

Wybaczcie moją prywatę, ale nie mogłam się powstrzymać. 😉

Będę kończyć! Udanych wakacji i cudownego wypoczynku!
Z pozdrowieniami,
Kasia Grzyb