W każdą niedzielę mamy okazję zawitać do domku rodzinki Grzyb. Ten tydzień w Rzeszowie upłynął pod znakiem sportowych emocji. Zobaczcie sami, co ciekawego się wydarzyło!

Witam serdecznie.

W minionym tygodniu najważniejszym wydarzeniem dla kibiców Resovii było spotkanie w ramach Ligi Mistrzów z włoskim zespołem Lube Banca Macerata. Żałowałam, że nie mogłam obejrzeć tego meczu na żywo. Miałam jeszcze końcówkę przeziębienia i uznałam, że w takim przypadku nierozsądne byłoby wybierać się na halę. Na szczęście mieliśmy możliwość obejrzenia transmisji telewizyjnej. Oczywiście, nie da się porównać kibicowania przed TV z przeżywaniem emocji siatkarskich podczas oglądania meczu na żywo. Dlatego właśnie najbardziej żałowałam, że muszę zostać w domu. Wiedziałam, że na Podpromiu będzie gorąca atmosfera! Miałam rację. 😉 Na trybunach był komplet, Klub Kibica był świetnie przygotowany, rewelacyjny doping na hali. Jestem pewna, że zawodnicy z włoskiego klubu mogą nam pozazdrościć takiej oprawy meczowej i wspaniałych kibiców. Mecz Resovii z Maceratą był naprawdę na wysokim poziomie. Podobała mi się gra naszej drużyny, szkoda tylko naszych błędów, które w dużej mierze zaważyły o przegranej. Byłam pod wrażeniem Zaytseva – zawodnika z oryginalną fryzurą i o ognistym temperamencie. 😉 No i oczywiście, niezmiennie oraz niezaprzeczalnie moim faworytem jest niejaki Wojtek Grzyb! 😉 Świetna zagrywka (w tym piękny as), skuteczne ataki i efektowny blok na Zaytsevie! I ten uroczy uśmiech tego zawodnika! Ach! 🙂 Niedawno w Przeglądzie Sportowym pojawiły się ogólne statystyki podsumowujące 14 rozegranych kolejek Plus Ligi i według nich Wojtek jest na drugim miejscu wśród najlepiej atakujących zawodników (66% skuteczności w ataku od początku sezonu). 🙂 Jako dumna żona – musiałam się pochwalić. 😉 Wracając do wtorkowego meczu – wielka szkoda, że przegraliśmy z Maceratą, ale poziom gry naszych siatkarzy napawał mnie optymizmem przed spotkaniem rewanżowym (piszę „napawał”, bo po sobotnim meczu już nie „napawa”). Ale w końcu jeszcze nie wszystko stracone. Pamiętacie mecze z tureckim Fenerbahce w zeszłym sezonie? Przegraliśmy z nimi spotkanie wyjazdowe, a potem w Rzeszowie Resovia wygrała 3:1 i zwyciężając złotego seta weszliśmy do półfinału! To były emocje! I od tego meczu właśnie zaczęłam pisać dla Was (niedługo minie już rok odkąd rozpoczęłam współpracę z Siatkówką w Obiektywie!). 🙂

Zdjęcia z archiwum Katarzyny Grzyb. All Rights Reserved. „Kopiowanie i rozpowszechnianie fotografii bez zgody ich autora jest surowo zabronione!

W sobotę Resovia zagrała mecz w Kielcach. Transmisji ze spotkania słuchałam razem z Michałkiem. Miałam także relację sms-ową od mojej koleżanki z Klubu Kibica Resovii, która była na miejscu w Kielcach. Jeszcze zanim rozpoczęła się transmisja radiowa, wiedziałam od Marty, że Wojtek nie wyszedł w pierwszym składzie, tylko został na ławce rezerwowych. 🙁

Nie tak miało wyglądać to spotkanie w Kielcach. Nasza gra pozostawiała wiele do życzenia. Ciężko było mi skupić się na relacji w radio, ponieważ pan komentator rozbawiał mnie, wymawiając nazwisko naszego atakującego jako „Szyps”. 😉 Jochen jednak szybko został zdjęty z boiska i zastąpiony naszymi przyjmującymi (podobno miał problemy z barkiem). Pierwszy set przegrany przez Resovię, kolejne dwa wygrane, ale po trudach i znojach. Końcówka czwartego seta była bardzo wyrównana, a Resoviakom skutecznie „przeszkadzał” swoją zagrywką Tomek Józefacki. Jak powiedział komentator: „Niesamowity Tomasz Józefacki w tym czwartym secie!”. Ale oczywiście ze względu na naszą dobrą znajomość – nie mam tego za złe Tomkowi. 😉 I tak między innymi „dzięki” Józkowi doszło do tie-breaka, którego niestety przegraliśmy! Co za dzień! Kędzierzyn przegrał z Bydgoszczą, która wysunęła się teraz na pierwsze miejsce w tabeli. Bełchatów przegrał w tie-breaku z Częstochową! Kielce pokonały Rzeszów! Plus Liga w tym sezonie jest nieobliczalna! No cóż, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, tylko „spiąć pośladki” i do roboty panowie! 😉 Przed nami ważne spotkania – rewanż z Maceratą i Puchar Polski. Wielką zagadką pozostaje skład, jakim zagramy w tych meczach. Kontuzja goni kontuzję. 🙁 To będzie ciężki tydzień, ale nie pozostaje nam nic innego jak wierzyć w nasz zespół i kibicować mu do końca – mimo wszystko!

W piątek zakończyła się licytacja klubowej koszulki Wojtka. Cena końcowa to aż 326zł! Gratulacje dla zwycięzcy i szczęśliwego posiadacza koszulki mojego męża! Oczywiście pieniądze z aukcji prowadzonych przez Siatkówkę w Obiektywie zasilają konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Do wylicytowania jeszcze dużo siatkarskich gadżetów, a w tym koszulka kibica Resovii z autografami wszystkich zawodników. Zachęcam do wzięcia udziału w aukcjach!

Dzisiaj w Rzeszowie piękna, zimowa pogoda. Czas na zabawy na śniegu! 😉 Wojtek zabrał dzieci na sanki, a potem zrobili śniegową górkę w naszym ogródku. Nasz pies też uwielbia śnieg, co widać na załączonym zdjęciu. 😉

Pozdrawiam Was cieplutko i życzę spokojnej, rodzinnej niedzieli! 🙂
Kasia Grzyb

http://aukcje.wosp.org.pl/listing?sellerId=23630913

Polecamy link do „Emocjanów wybranych” Kasi Grzyb
Emocjany wybrane

Zdjęcia z archiwum Katarzyny Grzyb. All Rights Reserved.
„Kopiowanie i rozpowszechnianie fotografii bez zgody ich autora jest surowo zabronione!”
opracowanie EK