Mecz o Superpuchar Polski za nami, reprezentantki kraju rozpoczynają grę w ORLEN Lidze. Dla trenera Nawrockiego będzie to czas bacznych obserwacji i przygotowań do turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich.

 

Jak ocenił trener reprezentacji Polski, Jacek Nawrocki, mecz o Superpuchar Polski był dobrym przetarciem przed sezonem ligowym. Tym razem najlepiej punktującymi zawodniczkami w zespole Chemika Police okazały się Helena Havelkova i Madelaynne Montano, w Atomie Sopot natomiast Maret Balkestein-Grothues i Brittnee Cooper. Trener naszej kadry bacznie obserwuje poczynania polskich zawodniczek.

Trener Nawrocki przyznał, że na przygotowania do turnieju kwalifikacyjnego do Rio nie będzie dużo czasu. Przed szkoleniowcem czas obserwacji, układania gry i selekcji zawodniczek do styczniowych kwalifikacji olimpijskich, które odbędą się w Ankarze. Reprezentantki kraju wyjadą do Turcji w trakcie trwania sezonu klubowego, gra reprezentacji może opierać się na zgraniu zawodniczek w klubach. – Nie ma mowy o przygotowaniach. Jest tylko jeden sposób – zgranie zespołu, ustawienie go i znalezienie dobrych relacji między rozgrywającą a atakującymi, jak i przyjmującymi –powiedział Jacek Nawrocki.

Skład reprezentacji będzie opierał się na dobrze dysponowanych zawodniczkach, między innymi z drużyn Polic i Sopotu. – (…) Wielkich niespodzianek w zespole nie będzie. Będziemy obracać się w składzie, w którym już byliśmy – stwierdził trener Nawrocki.

Trener biało-czerwonych będzie uważnie śledził grę Polek w swoich zespołach. Szkoleniowiec chce, aby były one mocnymi punktami w poszczególnych klubach. Jak przyznał selekcjoner, da to szansę na budowanie mocnej drużyny narodowej.