Za nami przedostatnie grupowe starcie Biało-Czerwonych w turnieju olimpijskim. Kolejny raz wyszliśmy z niego jako triumfatorzy. Gospodarze tej edycji olimpijskich zmagań już od pierwszych akcji pokazali, że łatwo nie pozwolą się dziś ograć. Dobrze radzili sobie w przyjęciu. Pozwalało im to wyprowadzić sporo skutecznych akcji. Sprawiało to, że w premierowej partii nie mogliśmy zbudować sobie bezpiecznej przewagi. Na szczęście w końcówce Polacy wypracowali sobie trzy cenne „oczka” przewagi, które pozwoliły naszej drużynie dowieźć korzystny wynik do końca seta. W kolejnym secie zagraliśmy jeszcze nieco bardziej agresywnie na siatce, Fabian Drzyzga uruchamiał też różnych zawodników w ataku. Niewątpliwie przyczyniło się to do budowania kilkupunktowych przewag, które umożliwiły nam na szczęśliwie zakończenie kolejnego seta. Trzecia partia początkowo okazała się wyrównana. Popełnialiśmy także zbyt dużo błędów, które wykorzystali Japończycy, wychodząc na prowadzenie. Polacy jednak nie zamierzali się poddać. Walczyli do ostatniej piłki i to nasza reprezentacja ostatecznie mogła cieszyć się kolejnym zwycięstwem.

Japonia – Polska 0:3 (22:25, 21:25, 24:26)

Składy drużyn:

Japonia: Taishi Onodera (5), Akihiro Yamauchi (4), Yuji Nishida (13), Masahiro Sekita (2), Yuki Ishikawa (16), Ran Takahashi (4), Tomohiro Yamamoto (L) oraz Kunihiro Shimizu, Haku Ri, Kenta Takanashi (2)

Polska: Bartosz Kurek (11), Wilfredo Leon (17), Fabian Drzyzga, Aleksander Śliwka (13), Jakub Kochanowski (11), Mateusz Bieniek (9), Paweł Zatorski (L) oraz Piotr Nowakowski (2), Łukasz Kaczmarek, Grzegorz Łomacz, Kamil Semeniuk

źródło, fot. FIVB