Aluron Virtu Warta Zawiercie odnosi kolejne zwycięstwo nad zespołem z Krakowa! Tym razem nie zobaczyliśmy horroru, ale równie dobre widowisko w wykonaniu obu drużyn.

AGH Kraków – Aluron Virtu Warta Zawiercie 1:3 (27:29, 25:22, 9:25, 19:25)

MVP: Adam Sobolewski

Wszyscy pamiętają, a jeśli nie, to warto sobie przypomnieć lub się dowiedzieć, jaki przebieg miało ostatnie spotkanie wyżej wymienionych zespołów. Aluron Virtu podejmował na własnej hali AGH Kraków 29 października. Był to mecz niezwykle zacięty oraz wyrównany. Zarówno kibice zebrani w hali, jak i sztaby szkoleniowe, osoby związane z klubami, przeżywały niesamowite emocje, a jedynie zawodnicy zachowywali zimną krew. Tiebreak trwał tak długo, jak zwykły set, ale na przewagi. Kiedy padł ostatni punkt zdobyty przez Sebastiana Wardę, w zawierciańskiej hali można było zobaczyć eksplozję radości. Ciekawostką jest, że był to jak do tej pory najdłuższy mecz Aluron Virtu w bieżącym sezonie, bowiem trwał aż 151 min! AGH Kraków chciał się dziś zrewanżować za tamtą porażkę, jednak wiceliderzy okazali się nie być jeszcze w zasięgu krakowian. AGH w ostatnich czterech kolejkach zdobył zaledwie punkt, przez co plasuje się w środku tabeli, na siódmym miejscu.
Najmocniejszym elementem w grze Warty Zawiercie była zagrywka, gdzie najlepiej spisywał się wyróżniony nagrodą MVP Adam Sobolewski. Posłał on aż sześć asów serwisowych! W całym spotkaniu krakowianie starali się walczyć, jednak w trzecim secie nie potrafili wyjść nawet z 10 punktów. Ostatecznie Aluron Virtu zapisał na swoim koncie kolejne trzy oczka i wciąż ma szansę by ścigać się z MKS-em Ślepsk Suwałki o fotel lidera.

źródło: własne