W drugiej kolejce spotkań w grupie D Belgia zmierzyła się z Turcją. Po bardzo zaciętym meczu Belgowie pokonali reprezentację Turcji po tie-breaku i zapisali na swoim koncie drugie zwycięstwo.

Premierowa odsłona spotkania rozpoczęła się od wyrównanej gry obu drużyn. Na pierwszej przerwie technicznej niewiele lepsi byli Turcy (8:7). Po powrocie na parkiet Belgowie szybko wypracowali sobie przewagę (8:12), ale przeciwnicy skutecznie blokowali i doprowadzili do wyrównania (12:12). Końcówka seta była zacięta (22:22). W końcówce to Belgowie zagrali skuteczniej i zwyciężyli w pierwszym secie (22:25).

Na początku drugiej partii prowadzenie objęli Turcy (0:2). Belgowie odrobili straty, ale bardzo dobrze w ataku spisywał się Metin Toy i to przeciwnicy byli ciągle lepsi o jedno „oczko” (8:7). Gra w drugim secie była wyrównana, na drugiej przerwie technicznej niewiele lepsi byli Belgowie (15:16). W końcówce lepsi okazali się jednak Turcy i doprowadzili do wyrównania stanu meczu.

W trzecim secie Turcy szybko wyszli na prowadzenie (8:4). Skutecznie grał Mert Matić i Belgowie nie potrafili sobie poradzić z jego atakami (16:12). Podopieczni Vitala Heynena doprowadzili do wyrównania (17:17). Reprezentanci Turcji jednak nadal grali cierpliwie i skutecznie, a Belgowie nieco się pogubili w grze, dlatego też przegrali kolejnego seta.

Początek czwartej partii miał podobny przebieg jak w secie trzecim, Turcy już od początku przejęli inicjatywę (8:4). W belgijskiej ekipie dobrze spisywał się Sam Deroo, jednak mimo jego lepszej dyspozycji prowadzenie przeciwników nie zmniejszyło się (16:12). Z powodu urazu boisko musiał opuścić Gokhan Gokgoz, a jego miejsce na boisku zajął Baturalp Gungor. Belgowie doprowadzili do wyrównania (24:24) i ostatecznie okazali się lepsi w grze na przewagi (25:27).

Początek piątego seta był wyrównany (3:3). Przy zmianie stron o jeden punkt lepsi byli Belgowie (7:8).W decydującej fazie seta skutecznie atakował Faik Samed Gunes (14:11). Belgowie jednak odrobili straty i doprowadzili go gry na przewagi, w której ostatecznie okazali się lepsi (16:18)

Turcja – Belgia 2:3 (22:25, 25:22, 25:21, 25:27, 16:18)

Składy zespołów:

Turcja: Mert Matic, Gokhan Gokgoz, Arsian Eksi, Burutay Subasi, Metin Toy, Faik Samed Gunes, Izzet Unver (L) oraz Baturalp Burak Gungor,  Alperay Demirciler (L)

Belgia: Bram Van den Dries, Sam Deroo, Pieter Verhees, Simon Van De Voorde, Stijn D’Hulst, Tomas Rousseaux , Lowie Stuer (L) oraz Gert Van Walle, Ruben Van Hirtum, Arno Van De Velde, Matthias Valkiers,  Francois Lecat, Jelle Ribbens (L)

Zapraszamy do zapoznania się z terminarzem i wynikami meczów rozgrywanych w katowickim Spodku
ME 2017, gr D – Terminarz i wyniki – EuroVolley2017

inf. własna