Przed tygodniem świat obiegła informacja o siatkarzu zakażonym koronawirusem. Mowa była Earvinie N’Gapethcie, przyjmującym reprezentacji Francji i rosyjskiego Zenita Kazań.

Earvin N’Gapeth zakaził się koronawirusem podczas krótkiego pobytu we Francji, dokąd udał się, na parę dni, po zakończeniu fazy zasadniczej rosyjskiej Superligi. Siatkarz po powrocie do klubu został przebadany z powodu złego samopoczucia. W jego organizmie wykryto wirusa, więc zawodnik musiał być hospitalizowany w Kazaniu.

Podczas jego pobytu w szpitalu władze rosyjskiej ekstraklasy podjęły decyzję o wstrzymaniu rozgrywek, z powodu zagrożenia zakażenia koronawirusem w środowisku siatkarskim.

– Czas wrócić do domu po piętnastu dniach kwarantanny w republikańskim szpitalu chorób zakaźnych A. F. Agafonowa w Kazaniu. Z całego serca dziękuję całemu personelowi medycznemu. Pielęgniarkom, lekarzom, sprzątaczkom, kucharzom i wszystkim, o których zapomniałem. Dziękuję mojemu klubowi za wsparcie udzielone przez te piętnaście dni, dzięki czemu byłem w najlepszych możliwych warunkach w tym skomplikowanym momencie mojego życia– napisał Earvin N’Gapeth na swoim instagramowym profilu.

źródło: polsatsport.pl/ oprac.własne

fot: Magdalena Gajek