Po przerwie do kadry wraca Bartosz Kurek, który z przyjmującego został przesunięty na pozycję atakującego. Jak radzi sobie z tą zmianą?

Dziś przede wszystkim był dobry wynik całego zespołu i to się liczy dla wszystkich. – skomentował tuż po meczu Kurek. -Dzisiaj graliśmy zespołowo. Każdy z nas chciał tego zwycięstwa wiec nic tylko się cieszyć i już trzeba przygotowywać się na jutrzejszy rewanż, który pewni będzie bardzo ciężki. – dodał atakujący.

Kibice w ERGO Arenie ponownie zadbali wspaniałą atmosferę podczas spotkania: – Wiadomo, że takiemu spotkaniu i takiemu świętu siatkarskiemu, jakie stwarzają kibice zawsze towarzyszą emocje. Niemniej jednak po tym zwycięstwie trzeba w sobie wszystko uspokoić i myśleć tylko o jutrzejszym dniu i o tym by być przygotowanym na wysoko postawioną poprzeczkę przez Rosjan. – powiedział Bartosz Kurek.

Jak atakujący czuje się po przesunięciu z pozycji przyjmującego? –Na boisku doskonale było widać,  jak się czuję. Było kilka akcji pozytywnych, parę akcji nieudanych. Myślę, że dzięki przewadze tych pozytywnych wygraliśmy ten mecz. Traktuję to wszystko przede wszystkim jak wyzwanie i wierzę, że z pomocą trenera na końcu tej drogi osiągniemy pożądany efekt.

Jak grę przeciwnika ocenił nasz reprezentant:- Nie chciałbym oceniać naszych przeciwników. My zagraliśmy dobrze, w elementach, w których mieliśmy to zrobić. Nie zastanawiam się na tym, ważne by wynik jutro był podobny. – zakończył Kurek.

Zebrała: Agnieszka Wencel