Sześć tytułów Mistrza Polski, dwa Puchary Polski, Puchar Challenge Cup. Marzeniem Częstochowian jest na pewno nawiązanie do niezwykle bogatej historii klubu. Zobaczmy, jak przebiegają przygotowania do sezonu w zespole Michała Bąkiewicza.
Po sezonie 2014/2015 klub znalazł się w trudnym położeniu. – Jesteśmy rozczarowani osiągniętymi wynikami. Zaraz po meczu z BBTS Bielsko-Biała zaczęliśmy dokładną analizę sezonu i mogę obiecać, że zrobimy wszystko, by jak najszybciej stworzyć ekipę, która spełni oczekiwania częstochowian i odniesie się do chlubnej przeszłości klubu – przyznał prezes AZS, Roman Lisowski. AZS Częstochowa zakończył rozgrywki Plus Ligi na ostatnim, 14. miejscu. Wynik ten nie pokrywał się z przedsezonowymi oczekiwaniami. Runda zasadnicza zamknięta na 13. pozycji, dwukrotna przegrana z Effectorem Kielce i feralny złoty set w starciu z drużyną BBTS Bielsko-Biała złożyły się na ostatnie miejsce AZS w klasyfikacji końcowej.
Skład zespołu AZS Częstochowa na sezon 2015/2016 przedstawia się następująco:
Rozgrywający: Rafael Redwitz, Tomasz Kowalski
Środkowi: Łukasz Polański, Michał Szalacha, Bartosz Buniak, Bartłomiej Janus
Przyjmujący: Stanisław Wawrzyńczyk, Rafał Szymura, Matej Patak, Kacper Stelmach
Atakujący: Bartłomiej Lipiński, Felipe Bandero
Libero: Adrian Stańczak, Jakub Bik
Pierwszy trener: Michał Bąkiewicz
Drugi trener: Mateusz Mielnik
Przed sezonem 2015/2016 skład drużyny z Częstochowy został niemal całkowicie zmieniony, a z klubem pożegnało się aż 11 zawodników. W Częstochowie nie zobaczymy już takich nazwisk jak Miguel de Amo, Maksim Khilko, Guillaume Samica, Mariusz Marcyniak, Damian Zygmunt, Michał Kaczyński, Jakub Macyra, Mateusz Przybyła, Konrada Buczek, Patryk Napiórkowski, Artur Udrys.
Hitem transferowym zespołu z Częstochowy zostało pozyskanie brazylijskiego rozgrywającego, Rafaela Redwitza. Po skosie z rozgrywającym zagra inny Brazylijczyk, Felipe Bandero. Duet ten może stanowić o sile AZS Częstochowy w nadchodzącym sezonie. Na swoich pozycjach Brazylijczycy uzupełniani będą na swoich pozycjach przez Tomasza Kowalskiego i Bartłomieja Lipińskiego. Kowalski przyszedł do drużyny Akademików z będzińskiego MKS-u. Reprezentant Polski juniorów, Bartłomiej Lipiński, ostatni sezon spędził w SMS Spale. Skład obcokrajowców w drużynie Akademików uzupełnia reprezentant Słowacji, Matej Patak. Na przyjęciu będą towarzyszyć mu: kolejny „młody zdolny” – Rafał Szymura, a także Stanisław Wawrzyńczyk. Ten drugi ma za sobą występ w rozgrywkach Ligi Mistrzów z austriackim Aich/Dob Posojilnica.
Do składu AZS Częstochowa po przerwie powrócił libero, Adrian Stańczak. Sporym wzmocnieniem powinna być obecność w składzie środkowego, Łukasza Polańskiego. Z drużyny BBTS Bielsko-Biała do Częstochowy, wraz z Polańskim przeniósł się także Bartosz Buniak.
AZS Częstochowa spotkał się przed sezonem między innymi z siatkarzami BBTS Bielsko-Biała czy Skry Bełchatów (oba spotkania zakończyły się rezultatem 3:1 dla AZS). Częstochowianie sparowali także z pierwszoligowym AZS Stal Nysa i AZS AGH Kraków. Siatkarze AZS Częstochowa dobrze zaprezentowali się w swoim ostatnim sprawdzianie przed sezonem. W półfinale rozgrywanego Memoriału Arkadiusza Gołasia pokonali faworyzowany LOTOS Trefl Gdańsk 3:1. W finale Memoriału Częstochowianie musieli uznać wyższość Jastrzębskiego Węgla, który zwyciężył 3:0.
Zestawienie wyników gier sparingowych rozegranych przez AZS Częstochowa:
AZS Częstochowa – AZS Stal Nysa 3:1 (15:10, 11:15, 15:12, 16:14)
AZS Częstochowa – AZS AGH Kraków 2:2 (15:9; 15:12; 24:26; 23:25)
AZS Częstochowa – PGE Skra Bełchatów 3:1 (25:21, 21:25, 25:22, 25:21)
AZS Częstochowa – BBTS Bielsko-Biała 3:1 (25:21; 33:31; 21:25; 25:22)
AZS Częstochowa – LOTOS Trefl Gdańsk 3:1 (25:20; 25:23; 33:35; 25:23)
AZS Częstochowa – Jastrzębski Węgiel 0:3 (19:25, 16:25, 19:25)
Pierwsze spotkanie w nowym sezonie Częstochowianie rozegrają 30.10.2015. AZS podejmie we własnej hali Resovię Rzeszów. Zespół AZS, który wielokrotnie stanowił kuźnię młodych, siatkarskich talentów tym razem także ma w swoim składzie młodych i perspektywicznych zawodników, trenujących u boku siatkarzy brazylijskich, a także naszych bardziej doświadczonych ligowców. Jak dużo może osiągnąć nowo zbudowany zespół? Przed AZS kolejne ligowe starcia i małe kroki w budowaniu najnowszej historii drużyny.
Zostaw komentarz
You must be logged in to post a comment.