Chiny pozostają niepokonaną ekipą w grupie G. Słowacy nie wykorzystali prowadzenia 2:0 i przegrali cały mecz w pięciu setach.
Xie Guochen, trener Chin:
Słowacki zespół zagrał dużo lepiej niż w Tepic. My byliśmy przygotowani bardzo dobrze i mieliśmy przewagę w dwóch pierwszych setach, ale w decydujących momentach nie zagraliśmy dobrze. Chciałem wygrać ten mecz w trzech partiach, ale tak się nie stało, cieszy mnie zwycięstwo i reakcje moich zawodników. Wciąż jesteśmy o dwa mecze od naszego celu i nie mamy jeszcze kwalifikacji.
Jiao Shuai, kapitan Chin:
To był trudny, ale wspaniały mecz, gdzie obie drużyny grały siatkówkę na wysokim poziomie. Na początku Słowacja grała bardzo agresywnie, a my mieliśmy sporo problemów, ale potem zawodnicy z ławki pomogli nam poprawić grę i ją ustabilizować. To bardzo ważne zwycięstwo, ale niczego nie przesądza.
Flavio Gulinelli, trener Słowacji:
To był wyrównany mecz i myślę, że lepszy niż ten rozegrany w Meksyku. Chiny wróciły do gry z mocnym serwisem od trzeciego seta, ale głównym powodem naszej porażki były nasze własne problemy. Chociaż poprawiliśmy współpracę blok-obrona, wciąż mamy kłopoty w ataku.
Michal Masny, kapitan Słowacji:
Zagraliśmy trochę lepiej niż w Meksyku, jest postęp, ale to nie wystarczyło do wygrania meczu. W dwóch pierwszych setach zagraliśmy bardzo dobrze w końcówkach, mieliśmy swoje szanse w trzeciej partii, ale w czwartej nie przyjmowaliśmy zagrywki i łatwo przegraliśmy. Piąty set jest jak loteria. Czasami wygrasz, czasami przegrasz i my oddaliśmy przeciwnikowi szansę na zwycięstwo w meczu.
Leave A Comment
You must be logged in to post a comment.