Amerykanie i Kanadyjczycy odnieśli kolejne zwycięstwa, które pozwoliły im umocnić się w czołówce Pucharu NORCECA, a tym samym zakwalifikować do Pucharu Świata.

fivb.org

USA – Kuba 3:1 (20:25, 25:17, 25:10, 25:11)

„Oczywiście jesteśmy bardzo podekscytowani, że udało nam się zakwalifikować na Puchar Świata. Jest to nieco stresujące, kiedy w tak wczesnym okresie sezonu reprezentacyjnego musimy rozegrać tak ważny turniej. Można dostrzec jeszcze inne przyczyny naszego stresu. Wciąż nie jesteśmy w najlepszej formie i musimy poprawić współpracę pomiędzy rozgrywającym, a skrzydłowymi.” powiedział po meczu John Speraw.

Po pewnym zwycięstwie w pierwszym secie,  Kubańczycy w drugiej odsłonie prowadzili 16:11, wtedy Amerykanie zapisali na swoim koncie cztery kolejne punkty. Amerykanie powrócili do gry i podbudowani tym zwrotem akcji grali pewnie do końca spotkania.

„W pierwszym secie Kubańczycy mieli kilka trudnych serwisów, które były dla nas trudne do odczytania. Zaledwie kilka takich zagrywek na tym poziomie może sprawić, że przegrasz seta lub cały mecz. Ostatecznie zagraliśmy z dobrą energią i szczęśliwie udało nam się wrócić do rywalizacji i wygrać” powiedział Matthew Anderson.

Matthew Anderson zapisał na swoim koncie 17 punktów, podczas, gdy jego kolega z drużyny Taylor Sander zgromadził 15 „oczek”, a Murphy Troy dołożył jeszcze 14. W przeciwnej drużynie najlepiej punktującymi byli Osmany Uriarte i Rolando Cepeda, którzy zdobyli odpowiednio 16 i 12 punktów.

Kanada – Meksyk 3:0 (25:12, 25:20, 25:13)

Tydzień po tym, jak Kanadyjczycy odnieśli dwa zwycięstwa w Lidze Światowej, swoją siłę udowodnili wygrywając mecze w Pucharze NORCECA i zapewniając sobie udział w Pucharze Świata.

Gavin Schmitt i Toontje Van Lankvelt poprowadzili swój zespół do zwycięstwa dokładając od siebie odpowiednio po 12 i 8 punktów.

„Ta wygrana jest dla nas bardzo ważna – po pierwsze zakwalifikowaliśmy się do Pucharu Świata po długiej przerwie, bo nie udało nam się to od 2003 roku i po drugie to będzie dla nas pierwszy krok w stronę Rio. Gra w Pucharze Świata pozwoli nam pokazać się na boisku z najlepszymi drużynami.” mówi Glenn Hoag.

„Jutrzejszy mecz przeciwko Amerykanom będzie dla nas szansą do zagrania przeciwko mocnemu rywalowi. W następnym tygodniu w Lidze Światowej gramy z Bułgarią, więc spotkanie z USA będzie dobrym przystankiem przed tym meczem” opowiada Frederic Winter, kapitan reprezentacji Kanady.