Michał Kamiński i Maciej Pawliński nie będą reprezentować barw MKS-u Będzin w przyszłym sezonie. Natomiast Paweł Stysiał to kolejny siatkarz, który zostaje w drużynie.

Michał Kamiński (210 cm) zapisał się w historii będzińskiej siatkówki, jako najwyższy siatkarz MKS-u. Przed transferem do Będzina, w którym spędził ostatni sezon, występował w greckiej ekstraklasie.

Maciej Pawliński trafił do MKS-u z warszawskiej Politechniki dwa lata temu. Wcześniej grał m.in. w Jadarze i Czarnych Radom, Jastrzębskim Węglu i Farcie Kielce. W sezonie 2014/2015 doświadczony przyjmujący był kapitanem drużyny.

Z kolei Paweł Stysiał dołączył do MKS-u pod koniec listopada i jak sam przyznał była to bardzo dobra decyzja. W ciągu ostatnich miesięcy siatkarskie umiejętności młodego libero znacznie zyskały na wartości, a jego efektowne parady często były nagradzane brawami przez zagłębiowską publiczność. – W Będzinie czuję się świetnie, podoba mi się atmosfera tworzona przez kibiców, którzy wspierali nas do samego końca i bardzo im za to dziękuję – mówił zawodnik.

W poprzednim sezonie sztab szkoleniowy MKS-u preferował tzw. system włoski, czyli grę na dwóch libero. Bartosz Kaczmarek odpowiadał za przyjęcie, a Paweł Stysiał za obronę, dzięki czemu obaj mogli liczyć na regularne występy. – Współpraca z tak doświadczonym trenerem, jakim jest Stelio DeRocco, stanowi dla mnie ogromną naukę. Bardzo się cieszę, że już w tym wieku trafiłem na jego bogaty warsztat. W trakcie rozgrywek otrzymałem wiele szans na granie w PlusLidze, co bez wątpienia miało wpływ na mój rozwój – zakończył siatkarz.

źródło: mksbedzin.pl