Już dzisiaj rozpoczynają się rozgrywki o pierwsze trofeum we Włoszech. W turnieju o Superpuchar zmierzą się cztery najlepsze zespoły ostatniego sezonu, a gospodarzem jest aktualny mistrz Italii, czyli Cucine Lube Civitanova. W czołowych zespołach włoskiej Serie A zaszło wiele zmian. Która drużyna rozpocznie nowy sezon od wywalczenia trofeum?

W Civitanova Marche o pierwsze trofeum w sezonie zagrają cztery zespoły – Azimut Modena, Diatec Trentino, Sir Safety Conad Perugia oraz Cucine Lube Civitanova (gospodarz). W poprzednim sezonie rozgrywki odbywały się w Modenie, a obsada turnieju była identyczna. Wówczas po Superpuchar sięgnęli gospodarze, którzy pokonali siatkarzy z Perugii po pięciu setach.

W zeszłym sezonie Cucine Lube Civitanova zdobyła puchar i mistrzostwo Italii, ale nie udało im się wygrać pierwszego trofeum sezonu, czyli Superpucharu. Rok temu  Lube przegrało w półfinale 1:3 z drużyną z Perugii, ale sam turniej udało im się zakończyć zwycięstwem – w meczu o 3. miejsce pokonali zespół z Trydentu po tie-breaku. W zespole mistrza Italii po poprzednim sezonie nie zaszło wiele zmian – w drużynie nadal możemy zobaczyć wielu kluczowych graczy, takich jak np. Micah Christenson, Jenia Grebennikov, Jiri Kovar czy Osmany Juantorena. Do zespołu dołączył np. Taylor Sander, Tsimafei Zhukouski czy Sebastiano Milan. Gracze, których nie zobaczymy już w barwach Lube to np. Klemen Cebulj czy Denys Kaliberda. Zmiana nastąpiła także na stanowisku pierwszego trenera, w tym sezonie jest to Giampaolo Medei. – Superpuchar jest jednym z celów na nadchodzący sezon. Zagramy przed własną publicznością, co będzie na pewno świetnym widowiskiem – mówił trener Medei i dodał: Damy z siebie wszystko i zobaczymy co się stanie. 

Azimut Modena ostatni raz wygrała Superpuchar Włoch rok temu. Było to jedyne ich trofeum w sezonie 2016/2017. W walce o mistrzostwo odpadli już na etapie półfinałów. Po nieudanym sezonie z klubu odeszło kilku znanych siatkarzy, np. Nemanja Petric, Kevin Le Roux, Matteo Piano czy Luca Vettori. Zarząd klubu ma jednak nadzieje na lepszy sezon – pierwszym trenerem zespołu jest Radostin Stoychev, w drużynie został Maxwell Holt, Earvin Ngapeth czy Salvatore Rossini, a na dodatek do składu wraca jeden z najlepszych rozgrywających na świece – Bruno Rezende. Ekipę z Modeny wzmocnili także zawodnicy tacy jak Giulio Sabbi, Tine Urnaut czy Daniele Mazzone. Nie jesteśmy w najlepszej dyspozycji, jest to dla nas trudny moment. Wczoraj pierwszy raz trenowaliśmy z Holtem, Franciskovic jest kontuzjowany, a inni gracze też mogą nie zagrać na 100%. Zmierzymy się z mistrzami Włoch, na pewno są oni faworytami tego turnieju i całej ligi, tak samo Perugia – komentował Radostin Stoychev i dodał: Mecz na pewno rozpocznie Bruninho i Ngapeth, między nimi jest niesamowita chemia, tak jakby byli urodzeni do wspólnej gry. Zobaczymy jak ten turniej się potoczy, możemy tylko ograniczyć i spróbować wyeliminować błędy – zakończył trener zespołu z Modeny.

Diatec Trentino to drugi zespół sezonu 2016/2017. Siatkarze z Trydentu ostatni raz wywalczyli Superpuchar Italii w 2013 roku, a poprzednią edycję zakończyli na 4. miejscu. W składzie możemy zobaczyć wiele nowych nazwisk, takich jak np. Luca Vettori, Renee Teppan, Jan Kozamernik, Uros Kovacevic czy Nicholas Hoag. Z kolei tacy gracze jak: Oleg Antonov, Sebastian Sole, Massimo Colaci, Tine Urnaut czy Daniele Mazzone nie zagrają w barwach Diatec Trentino w nadchodzącym sezonie.    Zespoły, które przyjechały na turniej na nie są w najlepszej dyspozycji w tym momencie. Razem ze sztabem próbowaliśmy opracować plan gry, wymyślić klucz do wygranej nad Perugią. Uświadomiłem sobie, że tym kluczem może być entuzjazm i czerpanie radości z gry – mówił Angelo Lorenzetti, szkoleniowiec drużyny z Trydentu.

Sir Safety Conad Perugia na pewno dobrze pamięta zeszłoroczny turniej, a szczególnie finał, kiedy po pięciu setach pokonali ich siatkarze z Modeny. Podobnie jak w każdym zespole nie obeszło się bez zmian kadrowych – do drużyny dołączyły takie postacie jak np. Massimo Colaci, James Shaw czy Leo Andric, a odeszli: Simone Buti, Emanuele Birarelli czy Federico Tosi. W składzie zostali natomiast kluczowi gracze – Luciano De Cecco, Aleksandar Atanasijevic, Marko Podrascanin, Alexander Berger, Aaron Russell oraz Ivan Zaystev. To nasz pierwszy turniej w sezonie. Jest dopiero początek sezonu, wszystkie drużyny nie są w najlepszej formie. Skupimy się tylko na naszym sobotnim meczu przeciwko Trentino. Graliśmy z nimi wiele razy w tamtym sezonie. Teraz jesteśmy nieco inną drużyną, ale najważniejsi gracze zostali – Giannelli i Lanza – komentował Lorenzo Bernardi.

Zapowiada się ciekawy weekend, który na pewno będzie pełen siatkarskich emocji. Każdy zespół ma świadomość, że nie jest teraz w najlepszej możliwej dyspozycji, bo przecież to dopiero początek sezonu. Jednak każda drużyna da z siebie wszystko, będzie walczyć o każdy punkt i postara się zdobyć pierwsze trofeum w sezonie. Włoska Serie A rozpoczyna się dopiero w przyszłą niedzielę, ale już przed startem ligi zespoły z czołówki mają możliwość powalczyć ze sobą i sprawdzić swoją dyspozycję. Kto okaże się najlepiej przygotowany w tym momencie i wywalczy  Superpuchar Włoch? Przekonamy się już niebawem.

Terminarz Superpucharu Włoch:

Sobota, 7.10.2017 – półfinały

godz. 16.00 Cucine Lube Civitanova – Azimut Modena
godz. 19.00 Diatec Trentino – Sir Safety Conad Perugia

Niedziela, 8.10.2017

godz. 15.00 mecz o 3.miejsce
godz. 18.00 finał

oprac. własne/legavolley.it
fot. cev.lu