Dobiega końca zgrupowanie reprezentacji Polski siatkarzy przed Mistrzostwami Europy, które od 9 do 18 października rozegrane zostaną we Włoszech i Bułgarii. W drodze do Warny biało-czerwoni spotkają się w Bratysławie w towarzyskim meczu ze Słowacją.

– Atmosfera w zespole jest chyba nawet lepsza niż przed Pucharem Świata. To być może brzmi bezsensownie, ale czasami porażki cementują zespół, szczególnie gdy doznane zostały w tak dramatycznych okolicznościach. Wierzę w moich chłopaków, wiem że stać nas na wygranie z każdym zespołem i jestem pewien, że w najważniejszym momencie będziemy gotowi – powiedział trener reprezentacji Polski, Stephane Antiga.

Obecne zgrupowanie w COS OPO Spała potrwa cztery dni. – To dla nas nowość – mówi kapitan biało-czerwonych,Michał Kubiak. – Z reguły pobyt trwał tygodniami, a teraz było kilka treningów i za chwilę ruszamy na Mistrzostwa Europy. Mam nadzieję, że po dwóch imprezach w których nie wykonaliśmy planu uda nam się odkuć podczas bułgarsko-włoskiego turnieju. 

Michał Kubiak jest spokojny o motywację. – To, co nas spotkało w Japonii to już historia, nie możemy tego rozpamiętywać w nieskończoność. Udany występ w europejskim czempionacie da nam pozytywnego kopa i doda pewności siebie przed kluczowym moim zdaniem styczniowym turniejem kwalifikacyjnym w Berlinie do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro – podkreśla Michał Kubiak.

W pierwszym etapie ME Polska zagra w grupie C w Warnie i rywalami naszej reprezentacji będą zespoły Belgii, Białorusi i Słowenii.

Spotkanie Słowacja-Polska rozegrane zostanie 6 października w Bratysławie (początek 18.00)