Brazylia zakończyła zmagania w ten weekend drugą wygraną z Australią w grupie A Ligi Światowej 2015. Dziewięciokrotni zwycięzcy tych rozgrywek pokonali przeciwnika 3:0 (31:29, 25:19, 25:29).

fot. fivb.org

Thomas Edgar, kapitan reprezentacji Australii:

To był bardzo cenny weekend dla naszego zespołu. Brazylia jest punktem odniesienia dla siatkówki: są tam gdzie my chcemy być. Przez ponad dekadę budowali wielką kulturę wygrywania. Chcemy grać na najwyższym poziomie i być wyzwaniem dla najlepszych zespołów. Musimy się wiele nauczyć i chcemy dalej rozwijać się w Lidze Światowej.

Roberto Santilli, trener reprezentacji Australii:

Zagraliśmy pierwszego seta na tym samym poziomie, jaki prezentowaliśmy w poprzednim meczu. Ale popełniliśmy trochę głupich błędów. Mamy wielu młodych zawodników i to żadna niespodzianka, że zdarzają im się pomyłki. Byliśmy na tym samym poziomie co Brazylia, ale oni zaczęli lepiej serwować, a ich blok dobrze funkcjonował. Jasną stroną jest to, że zdobyliśmy cenne doświadczenie w ten weekend. Wielu zawodników myślało, że nigdy nie uda im się zagrać przeciwko Brazylii, a teraz im się to udało. To dla nas wielki krok.

Murilo Endres, kapitan reprezentacji Brazylii:

Uważam, że Stany Zjednoczone są zespołem, który obecnie gra najlepszą siatkówkę. Utrzymują oni wysoki poziom gry. Poza nimi Polska także jest bardzo mocna. Nie mam czasu na oglądanie wszystkich ich meczów, ale zespół, który w zeszłym roku wygrał mistrzostwo świata jest bardzo silny. W naszej grupie wydaje mi się, że Australia jest wciąż o jeden poziom niżej, ale wszystkie mecze są ciężkie, szczególnie gdy osiągamy następny etap.

Roberley “Rubinho” Leonaldo, trener reprezentacji Brazylii:

Myślę, że nasza gra była dobra. Przyjęcie dobrze funkcjonowało, Raphael zagrał dobre spotkanie, Wallace pracował świetnie w drugiej linii, a nasi środkowi byli w dobrej dyspozycji. Takie były wnioski Bernardo Rezende. Blokujący dobrze się spisali i cały system świetnie działał. Profil zespołu na boisku był stanowczy – konsekwentnie utrzymywaliśmy poziom ataku. Zespół był bardzo efektywny. Zagraliśmy dobrze i wierzę, że bilans tych czterech meczów w Brazylii jest bardzo pozytywny, szczególnie w zakresie czasu gry każdego naszego zawodnika.