Wczoraj w Spale reprezentacja Polski w ramach przygotowań do nadchodzących mistrzostw Europy zmierzyła się ze Słowenią w spotkaniu sparingowym. Zwycięstwo po tie-breaku odnieśli wicemistrzowie Europy. Kolejny sparing odbędzie się dzisiaj.

Polska – Słowenia 2:3 (21:25, 25:23, 21:25, 25:22, 12:15)

Składy zespołów:

Słowenia: Alen Pajenk (8), Alen Šket (15), Mitja Gasparini (6), Saso Štalekar (9), Gregor Ropret (4), Tine Urnaut (18), Jani Kovačevič (L) oraz Toncek Štern (6), Ziga Štern (4), Jan Kozamernik (3), Dejan Vinčić (2), Danijel Koncilja (4), Urban Toman (L)

Polska: Dawid Konarski (18), Bartosz Kurek (14), Artur Szalpuk (11), Bartłomiej Lemański (7), Fabian Drzyzga (1), Łukasz Wiśniewski (11), Paweł Zatorski (L) oraz Maciej Muzaj (3), Grzegorz Łomacz, Rafał Buszek (2), Jakub Kochanowski (1), Łukasz Kaczmarek, Jakub Popiwczak (L)

Piotr Gruszka: Przed sparingiem zastanawialiśmy się w jakiej aktualnie formie jesteśmy. Po trzydziestu dniach ciężkich treningów w końcu mieliśmy okazję zagrać z realnym i wymagającym przeciwnikiem. Graliśmy nierówno, co jest normalne na tym etapie. Na pewno będziemy mieli dużo materiału do analizy. Chcemy w tych sparingach dać szanse gry wszystkim siatkarzom.

Tine Urnaut, kapitan reprezentacji Słowenii: Biorąc pod uwagę to, że to był nasz pierwszy mecz w okresie przygotowawczym, to wszystko wyglądało całkiem nieźle. Sama gra dzisiaj była na dość wysokim poziomie, pomimo dużej ilości błędów w zagrywce. Wydaje się, że mamy sporo rezerw w grze, szczególnie w kontrataku. Dzisiaj zagraliśmy dobrze w ataku, a także w bloku i obronie, ale nie zagraliśmy najlepiej jak umiemy. Ale biorąc pod uwagę fakt, że jest to nasz pierwszy mecz po dziesięciu czy więcej, czternastu dniach przygotowań, to na pewno jest dobry początek.

źródło: pzps.pl/odbojka.si