Zarówno siatkarze, sztab szkoleniowy oraz kibice mogą być zadowoleni z wyniku jaki Cerrad Czarni Radom osiągnęli w tegorocznych rozgrywkach. Sezon 2015/2016 był najlepszym od czasu powrotu radomian do siatkarskiej elity w Polsce.

Po niezbyt udanym sezonie 2014/2015 w drużynie znad Mlecznej zaszły spore zmiany kadrowe. Pierwszym szkoleniowcem został niezwykle doświadczony i ceniony na świecie Raul Lozano. Dotychczasowy pierwszy trener Robert Prygiel objął funkcję asystenta Argentyńczyka.

W tym sezonie w barwach Cerrad Czarnych Radom nie zagrali: Mikko Oivanen, Dirk Westphal, Jacek Ratajczak, Jakub Wachnik, Kamil Gutkowski oraz Michał Kędzierski. Ich miejsce zajęli: Artur Szalpuk, Zack La Cavera, Jakub Zwiech, Radosław Zbierski, Patryk Szczurek oraz Neven Majstorović. W podstawowym składzie Czarnych zachowany został szkielet z sezonu 2014/2015. Zmiany dokonano na pozycji przyjmującego, gdzie dobrze sprawował się Artur Szalpuk, oraz na pozycji libero. Tutaj zamiennie występowali Adam Kowalski i Neven Majsorović.

Pierwsza połowa sezonu była bardzo udana dla podopiecznych Raula Lozano. Radomianie mogli się pochwalić serią ośmiu zwycięstw z rzędu. Przez dwie kolejki zajmowali pierwsze miejsce w ligowej tabeli. W tym okresie jednym z najbardziej wyróżniających się zawodników był Wojciech Żaliński, który prezentował bardzo dobrą formę m.in. w polu zagrywki. Drugim wyróżniającym się siatkarzem był grający po raz pierwszy w barwach Cerrad Czarnych Radom – Artur Szalpuk. Obaj znaleźli uznanie w oczach trenera reprezentacji Polski Stephane’a Antigii, otrzymując powołanie na zgrupowanie kadry narodowej przed turniejem kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich, który odbył się w Berlinie. Na turniej ostatecznie pojechał Wojciech Żaliński, który zanotował bardzo udany debiut w biało-czerwonych barwach. Na wspomnianej siatkarskiej imprezie zagrali również rozgrywający Czarnych – Lukas Kampa (w barwach reprezentacji Niemiec) oraz libero – Neven Majstorović, który reprezentował Serbię.

Jednym z największych sukcesów tej drużyny było zwycięstwo nad Wicemistrzami Polski – Asseco Resovią Rzeszów. – Na dobrą sprawę nie mieliśmy prawa wygrać tego meczu – przyznał Wojciech Żaliński.

W drugiej połowie sezonu Czarni nie prezentowali już jednak tak dobrej i równej formy. Dobre mecze przeplatali z gorszymi, zapisując na swoim koncie sporo błędów. pojedynek przeciwko PGE Skrze Bełchatów był pożegnalnym występem Raula Lozano w roli trenera radomskiego teamu. Przyjął on pozycję szkoleniowca kadry Iranu i udał się na zgrupowanie przygotowujące ich do walki o przepustkę na Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro. Jego obowiązki przejął Robert Prygiel.

Zaliczka punktowa z pierwszej części sezonu okazała się jednak niezwykle pomocna i ostatecznie Czarni uplasowali się na szóstym miejscu w ligowej tabeli. Zarówno zawodnicy oraz trenerzy są zadowoleni z osiągniętego wyniku. Jak powiedział trener Robert Prygiel: – Trzeba przyznać, że zagraliśmy dobry sezon, w którym było dużo fajnych wyników. – W podobnym tonie wypowiadają się także zawodnicy.

Tuż przed końcem ligowych zmagań, klub Cerrad Czarnych Radom oficjalnie potwierdził, że w kolejnym sezonie drużynę poprowadzi właśnie trener Prygiel. On sam zapowiada, że kibice muszą się liczyć z gruntowną przebudową drużyny. Kontrakty po obecnym sezonie wygasają bowiem większości zawodnikom – tym stanowiącym o sile tej drużyny, jak choćby Lukasowi Kampie, Arturowi Szalpukowi (który już na pewno w kolejnym sezonie nie będzie grał w radomskiej drużynie), Wojciechowi Żalińskiemu, czy też obu libero.

Wiemy również, że w przyszłym sezonie w barwach Czarnych nie zobaczymy środkowego Bartłomieja Grzechnika, oraz przyjmującego – Igora Grobelnego. Obaj siatkarze postanowili rozwiązać swoje kontrakty za porozumieniem stron. W rozmowie z nami potwierdzili, że zasilą oni szeregi innych drużyn PlusLigi.

Aktualne kontrakty mają jedynie: Bartłomiej Bołądź, Michał Ostrowski oraz Jakub Zwiech. Trwają rozmowy nad możliwościami pozostania w drużynie Lukasa Kampy oraz Wojciecha Żalińskiego, jednak czas pokaże, czy radomski klub zdoła przekonać ich do pozostania.

Biorąc pod uwagę dobrą postawę tych siatkarzy w zakończonym sezonie, trzeba się liczyć z tym, że pozostają oni w kręgu zainteresowań innych (w tym bogatszych) klubów.

Już w niedługo wszelkie kadrowe niewiadome powinny się stopniowo ujawniać i wówczas przekonamy się, którzy zawodnicy będą grać „pod złotym sufitem”, a którzy rozstaną się z drużyną.

cytaty za: wksczarni.pl