Jastrzębianie od jakiegoś czasu grali w osłabieniu z powodu problemów zdrowotnych i zakończenia kariery przez Scotta Touzinskiego. Klub znalazł następcę Amerykanina – jest nim Sebastian Schwarz, którego dobrze znamy z występów w Pluslidze.

Scott Touzinsky w styczniu podjął decyzję o zakończeniu kariery z powodu kontuzji kolana. Działacze Jastrzębskiego Węgla zdecydowali się na transfer medyczny – dzisiaj na konferencji prasowej ogłoszono, że Sebastian Schwarz dołączy do zespołu.  Ten 31-letni niemiecki zawodnik jest bardzo dobrze znany w Polsce. W latach 2014-2016 bronił barw drużyny z Gdańska. Wywalczył wtedy z nimi Puchar i Superpuchar Polski, a także wicemistrzostwo kraju. Ostatni sezon spędzony w Gdańsku zakończył się czwartą lokatą w rozgrywkach Plusligi. Wtedy zawodnik zdecydował się na zmianę środowiska  i został zawodnikiem rosyjskiego Kuzbassu Kemerowo, z którym związał się rocznym kontraktem. Działacze rosyjskiego klubu zdecydowali się jednak na wcześniejsze rozwiązanie kontraktu ponieważ gracz nie spełnił oczekiwań. Teraz siatkarz wraca do Polski, gdzie do końca sezonu będzie bronił barw Jastrzębskiego Węgla. Do innych osiągnięć Sebastiana Schwarza zaliczyć można także dwukrotny tytuł Mistrza Niemiec, złoty medal Ligi Mistrzów czy  brązowy medal Mistrzostw Świata.

Sebastian to dobry zawodnik, z przeszłością w PlusLidze, który może nam bardzo pomóc. Znamy się z boiska, kiedy grał w LOTOS-ie, w niemieckim Haching, trochę też pracowaliśmy razem w reprezentacji. Wraca do ligi, którą zna, a poza tym to fajny gość, który łatwo się dopasowuje i z którym nie ma żadnych kłopotów – mówił Mark Lebedew, szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla.

Cieszę się, że udało nam się pozyskać tej klasy zawodnika, co Sebastian Schwarz. Poza wysokimi umiejętnościami siatkarskimi i sporym doświadczeniem, Schwarz jest siatkarzem, który powinien łatwo wkomponować się w zespół pod względem mentalnym. Z racji wieloletniej znajomości oraz wspólnej gry z Lukasem Kampą, jak również faktu, że trener i kilku zawodników posługują się językiem niemieckim, jego aklimatyzacja w klubie powinna przejść płynnie – komentował Adam Gorol, prezes Jastrzębskiego Węgla.

źródło: jastrzebskiwegiel.pl