Dzisiaj reprezentacja Polski rozegra swój drugi mecz w tegorocznej Lidze Światowej przeciwko zespołowi Iranu. Pierwsze spotkanie, grę w Częstochowie, a także sezon reprezentacyjny skomentował dla nas Piotr Gacek, libero biało-czerwonych.

Katarzyna Polke: Gratulacje, tegoroczną Ligę Światową rozpoczynacie z wysokiego pułapu. Czwarta partia meczu z Iranem jak i całe spotkanie po prostu musiało zakończyć się dziś zwycięsko.

Piotr Gacek: Chcielibyśmy podtrzymać poziom gry przez trzy sety. Z przegranej partii wyciągniemy na pewno wnioski, bo zagraliśmy słabiej niż w pierwszych dwóch – to wystarczyło by zespół z Iranu nabrał wiatru w żagle. W czwartej partii już wróciliśmy na swoje tory – nerwowa końcówka przytrafiła się na własne życzenie. Cieszy, że w takich końcówkach wygrywamy – to cechuje dobre drużyny, dobre grupy i my taką grupą jesteśmy.

Spotkania z Iranem to dla Was test, sprawdzenie Waszych mocnych i słabych stron?

To są mecze, które mają nam pokazać w którym miejscu jesteśmy; każdy mecz Ligi Światowej taki będzie. Tworzymy grupę, która ma założone cele w tym sezonie i do tych najważniejszych momentów chcemy się dobrze przygotować. Te mecze mają nam oczywiście pokazać nad czym musimy jeszcze pracować, co mamy już dobrego.

Jak udaje się utrzymać balans pomiędzy przygotowaniami do sezonu i rozgrywanymi meczami? Czy odczuwaliście podczas spotkania trening, który wykonaliście do tej pory?

Okres reprezentacji jest zawsze trudnym okresem; odpowiednio wplatamy treningi w rozegrane mecze, na pewno jest to bardzo dobrze rozwiązane. Ciężko trenujemy i ma to przynieść efekt w spotkaniach, musi to być dobrze poukładane.

Liga Światowa zawitała do Częstochowy – jak ocenisz spotkanie w nowej hali „Światówki”?

Rozgrywałem tu w Częstochowie kilka miesięcy temu mecz ligowy. Na pewno teraz serce mocniej zabiło, bo jestem związany na co dzień z tym miastem, tutaj jest moje centrum życia i mimo tego, że mieszkam teraz w Trójmieście i tam zostaję przez następne dwa sezony. Częstochowa to moje miejsce i cieszę się, że w końcu zawitała do nas Liga Światowa.

Przed pojedynkami z Iranem Oskar Kaczmarczyk pisał, że „to cele kształtują nas tymi, kim jesteśmy”. Kim będzie reprezentacja Polski w tym sezonie?

Na to pytanie odpowiem… po sezonie.

W Częstochowie rozmawiała Katarzyna Polke