Debiutujące w Lidze Mistrzyń brązowe medalistki ubiegłego sezonu Ligi Siatkarskiej Kobiet pokonały Hapoel Kefar Sawa 3:1 (25:20, 30:28, 30:32, 25:13). O awansie do kolejnej rundy rozgrywek zadecyduje spotkanie rewanżowe, które odbędzie się w Rzeszowie w najbliższą sobotę, 21 października.

Nie było to jednak łatwe spotkanie dla podopiecznych Lorenza Micelliego. Rzeszowianki rozpoczęły je nerwowo, nie najlepiej radziły sobie w ataku. Przy stanie 6:11 dla gospodyń na zagrywkę weszła Klaudia Kaczorowska i dopiero wtedy zespół z Podkarpacia zaczął odrabiać starty, najpierw doprowadzając do stanu 10:11, a następnie powoli przejmując kontrolę na boisku. Zawodniczki Hapoelu nie były już w stanie dogonić coraz lepiej spisujących się rzeszowianek. Tę partię Polki zakończyły pewnym zwycięstwem 25:20.

W drugiej odsłonie rzeszowianki poszły za ciosem i zaczęły od czteropunktowego prowadzenia, 10:6. Jednak po kilku udanych akcjach pogubiły się w ataku, co skrzętnie wykorzystały Izraelki. Walka w tej części partii toczyła się punkt za punkt. W końcówce więcej spokoju i chłodnej głowy zachowały Polki, wygrywając te partię na przewagi, 30:28.

Trzeciego seta lepiej rozpoczęły gospodynie i to one prowadziły 10:6. Rzeszowianki jednak nie poddawały się i spokojnie, punkt po punkcie, odrabiały straty, 12:12. Od tego momentu, podobnie jak w poprzedniej partii, żadna z drużyn nie potrafiła wyjść na kilkupunktowe prowadzenie. Do samego końca trwała zacięta walka punkt za punkt, skuteczne ataki przeplatały się z prostymi błędami. Kilka nieudanych akcji rzeszowianek w ostatnich akcjach seta sprawiły, że o zwycięstwie musiała zadecydować kolejna partia.

Tę z wysokiego „C” rozpoczęły podopieczne Lorenza Micelliego. Najpierw mocnymi zagrywkami popisała się Klaudia Kaczorowska, następnie w polu zagrywki stanęła Monika Ptak. Od tej chwili rozpoczęła się dominacja rzeszowianek na boisku, 11:1. Zawodniczki Hapoelu nie były w stanie rozegrać skuteczniej akcji, gubiły się w każdym elemencie gry, co z kolei skrzętnie wykorzystywały rzeszowianki. Czwartego seta zakończyły efektownym zwycięstwem 25:12.

Hapoel: Angelica da Pehna Correa Caboclo, Anastasila Waremshtein, Marcela Correa Goncalves, Ayumi Nakamura, Marina Galperina, Anna Velikiy, Noah Erez (libero) oraz Rebecca Kopilovitch (libero), Adi Ben-Haim.

Developres SkyRes: Magdalena Hawryła, Monika Ptak, Adela Helić, Anna Kaczmar, Klaudia Kaczorowska, Helene Rousseaux, Agata Sawicka (libero) oraz Natalia Gajewska, Ewa Żak, Katarzyna Żabińska, Jelena Blagojević.

oprac.własna Jola Kaczorowska

FOT. CEV