PGE Skra Bełchatów w pierwszym meczu o złoty medal PlusLigi uległa ZAKSIE Kędzierzyn – Koźle. Niesieni dopingiem prawie 10 tys. publiczności podopieczni trenera Blaina nie zdołali przeciwstawić się rywalom.

Pierwsza partia była wyrównaną walka obu zespołów. Dopiero w końcówce silniejsi okazali się być kędzierzynianie. W kolejnych dwóch partiach bełchatowianie nie mieli już siły przebicie. Czego zabrakło?  – Może zimnej głowy w pierwszym secie, bo graliśmy dosyć dobrze, mieliśmy dużo kontr. Prowadziliśmy trzema punktami, ale potem zaczęliśmy je stracić i nie byliśmy w stanie im odskoczyć. ZAKSA przetrzymała tego seta i podcięła nam skrzydła. Kolejne sety nawet nie wiem, jak skomentować, bo było bardzo dużo błędów, które na tym poziomie nie powinny się zdarzyć – przyznaje po meczu Karol Kłos.

MVP spotkania został wybrany Dawid Konarski, który na swoim koncie zgromadził 27 punktów, w tym 21 bezpośrednio z ataku, 3 w polu serwisowym oraz 3 blokiem. – Nie jestem zaskoczony, bo jest to bardzo dobry atakujący. To jest maszyna, która zagrała dzisiaj dobrze. ZAKSA to silna drużyna. Na początku mieli delikatne problemy, ale już nie jednokrotnie pokazali, że w końcówkach są bardzo mocni. Zasłużenie wygrali 3:0 – dodał środkowy PGE Skry.

W meczu rewanżowym bełchatowian czeka niezwykle trudne zadania, ponieważ aby dalej walczyć o złoty krążek muszą wygrywać spotkanie w stosunku 3:0 lub 3:1 oraz pokonać kędzierzynian w „złotym secie”. – Przed nami jeszcze kolejny mecz. Wiadomo, że u nich, przy ich publiczności będzie bardzo trudno. Nie składamy broni. To będzie kolejny mecz, kolejny dzień. Będziemy walczyć do końca.

Po ostatnim gwizdu w łódzkiej Atlas Arenie odbyła się uroczystość, na której Michał Winiarski zakończył swoją zawodniczą karierę. – Wiele osób miało łzy w oczach, bo coś się kończy – wspaniała kariera Michała Winiarskiego. Szkoda, że skończyła się tak. Michał jest szczęśliwy, że jest zdrowy, a wszyscy wiemy jakie miał ostatnio problemy zdrowotne i co przechodził przez ostatnie trzy sezony. Zaczyna nowy rozdział w swoim życiu – dodał gracz.