W finale LOTTO EUROVOLLEY POLAND 2017, rozgrywanym w TAURON ARENIE w Krakowie, mierzyły się ze sobą reprezentacje Rosji i Niemiec. Zawodnicy obu drużyn stworzyli fantastyczne pięciosetowe widowisko! Lepsi w tie-breaku okazali się siatkarze Sbornej i to oni zostali Mistrzami Europy.

Pierwszym sędzią meczu finałowego Niemcy – Rosja był Wojciech Maroszek. Warto odnotować ten fakt, bo to duże wyróżnienie dla Polski. Od początku spotkania Rosja próbowała narzucić swój styl gry, 2:5. Przy stanie 2:6 o czas poprosił Andrea Giani. Na pierwszej przerwie technicznej Rosja miała cztery punkty przewagi. Niemcy grali ofiarnie i z czasem zaczęło to przynosić efekty, 13:14. Kibice zgromadzeni w TAURON ARENIE w Krakowie byli świadkami znakomitych obron i spektakularnych ataków. Po asie Grozera szkoleniowiec Rosjan poprosił o czas, 14:14. Na drugiej przerwie technicznej jego podopieczni prowadzili jednym punktem, 15:16. Niemcy zaczęli popełniać błędy w ataku, dzięki temu rywale odskoczyli na cztery „oczka”, 16:20. Zhigalov posłał asa, 18:23. Mikhailov wykorzystał pierwszą piłkę setową, 19:25.

Drugi set rozpoczął się od prowadzenia reprezentacji Niemiec, 2:0. Rosjanie nie poradzili sobie z serwisem rywali i na pierwszej przerwie technicznej przegrywali pięcioma punktami, 8:3. Podopieczni Andrei Gianiego nakręceni własną grą, zwiększali swoją przewagę. Przy stanie 14:8 o czas poprosił Shliapnikov. Nie przyniósł on jednak upragnionego rezultatu i po kontrataku Grozera Niemcy mieli sześć punktów przewagi na drugiej przerwie technicznej. Przy stanie 21:14 szkoleniowiec Rosjan wziął drugi czas. Gdy na zagrywce pojawił się Kliuka przewaga Niemców zaczęła drastycznie maleć. Najpierw Grozer pomylił się w ataku, potem nastąpił błąd komunikacji i Rosjanie zbliżyli się na trzy punkty, 23:20. Ostatecznie jednak Grozer daje zwycięstwo swojemu zespołowi w tym secie, 25:20.

Oba zespoły spokojnie rozpoczęły tę partię. Grozer posłał dwa asy i wyprowadził swoją drużynę na minimalne prowadzenie, 3:2. Na pierwszej przerwie technicznej Rosjanie mieli dwa punkty przewagi, 6:8. Przy stanie 6:10 o czas poprosił szkoleniowiec Niemiec po tym jak Volkov zdobył asa. Jego podopieczni zaczęli odrabiać straty i dogonili rywala przy stanie 12:12. Na drugiej przerwie technicznej Rosjanie prowadzili minimalną różnicą punktów, 15;16. Pomimo tego, że to finał pomiędzy Rosją a Niemcami, na trybunach kibice głośno zaśpiewali „Polska Biało-Czerwoni”, żeby po raz kolejny pokazać, że należymy do najlepszych kibiców na świecie. Zhigalov w bardzo ważnym momencie secie posłał seta, 21:23. O czas poprosił trener Niemców. Mikhailov kończy tę partię, wykorzystując ręce blokujących, 22:25.

Czwarty set Niemcy rozpoczęli pewniej od rywali, uzyskując już na samym początku dwa punkty przewagi, 4:2. Skuteczny blok Niemców, 7:6. Na pierwszej przerwie technicznej na tablicy widniał wynik 8:6 . Niemcy wyraźnie niesieni dopingiem polskich kibiców budowali sobie przewagę, a Rosjanie popełniali proste błędy, 13:9. Przy tym wyniku czas wziął szkoleniowiec Sbornej, Shliapnikov. Po przerwie pomylił się Mikhailov i przewaga reprezentacji Niemiec wzrosła do pięciu punktów, 14:9. Na drugiej przerwie technicznej Rosjanie przegrywali różnicą siedmiu „oczek”, 16:9. Nie potrafili znaleźć recepty na dobrze grających rywali, 20:12. Przy stanie 21:12 Shliapnikov wezwał zawodników do siebie. Niemcy nie dali się już jednak zatrzymać i doprowadzili do remisu, 25:17.

Tie-break miał zadecydować o tym, która z drużyn zostanie Mistrzem Europy. Rosjanie po skutecznym ataku i bloku na Grozerze osiągnęli dwupunktowe prowadzenie, 0:2. Potem dzięki mocnej zagrywce Kricka, to Niemcy najpierw doprowadzili do remisu, a potem odskoczyli na trzy punkty, 5:2. O czas poprosił trener Shliapnikov. Jego podopieczni odrobili stratę i walka rozpoczęła się na nowo po autowym ataku Grozera, 5:5. Przy zmianie stron Niemcy mieli jeden punkt więcej, 8:7. Przy wyniku 9:10 czas wziął Andrea Giani. Jednak Rosjanie w dalszym ciągu zwiększali swoją przewagę, 9:12. O drugi czas dla swoich podopiecznych poprosił trener reprezentacji Niemiec. Z kolei chwilę później to Rosjanie wzięli przerwę, 11:13. As serwisowy Kaliberdy, 12:13. Co za emocje w końcówce! Rosjanie wygrywają tie-breaka i zostają Mistrzami Europy! Brawa dla obu zespołów za świetne widowisko!

TAURON ARENA Kraków – 03.09.2017 – godz. 20.30

Niemcy – Rosja 2:3 (19:25, 25:20, 22:25, 25:17, 13:15)

Składy zespołów:

Niemcy: Fromm Christian, Kaliberda Denys, Bohme Marcus, Grozer Gyorgy, Kampa Lukas (k), Krick Tobias, Zenger Julian (l) oraz Schott Ruben,

Rosja: Vlasov Ilia, Volvich Artem, Grankin Sergey (k), Volkov Dmitrii, Berezhko Yury, Mikhailov Maxim, Martynyuk Roman (l) oraz Zhigalov Maksim, Butko Alexander, Kliuka Egor, Golubev Valentin (l), Kurkaev Iliyas

inf.własna