Wczoraj reprezentacja Czech w barażach o ćwierćfinał pokonała Francję w czterech setach. Dzisiaj zmierzą się w meczu ćwierćfinałowym z reprezentacją Niemiec.  – Podeszliśmy do tego meczu z nadzieją, że będziemy skoncentrowani od pierwszej do ostatniej piłki i pokażemy nasz najlepszy poziom  – komentował po meczu Michal Finger.

W drugim spotkaniu barażowym w Katowicach zmierzyła się reprezentacja Francji i Czech. Francja rozgrywała słaby turniej, ale mimo wszystko była uważana przez większość kibiców za faworytów tego spotkania. Jednak mecz od samego początku układał się lepiej dla siatkarzy z Czech. Les Bleus popełniali wiele błędów własnych i nie potrafili zagrać na dobrym poziomie, który prezentowali w pierwszej części sezonu. Czesi natomiast grali skutecznie, cierpliwie i wykorzystywali każdą chwilę słabości Trójkolorowych. Francuzom udało się wygrać tylko jedną partię w całym meczu.

– Jesteśmy podekscytowani tym zwycięstwem. Naprawdę nikt się nie spodziewał, że możemy wygrać z Francją. Podeszliśmy do tego meczu z nadzieją, że będziemy skoncentrowani od pierwszej do ostatniej piłki i pokażemy nasz najlepszy poziom. Siatkarze z Francji nie zagrali tak dobrze, jak potrafią. Dlatego było nam łatwiej wygrać ten mecz w czterech setach – komentował Czech i dodał: Myślę, że kluczem do zwycięstwa była cierpliwość. Nie stresowaliśmy się w tych momentach meczu, kiedy nie szło nam tak dobrze jak byśmy chcieli. Rozegraliśmy dobre spotkanie. Mam nadzieję, że uda nam się utrzymać poziom gry w meczu przeciwko Niemcom.

Mistrzowie Europy z  2015 roku pożegnali się więc z turniejem, a reprezentacji Czech przyjdzie zmierzyć się dzisiaj w ćwierćfinale z Niemcami. Drużyny te rozegrały już ze sobą mecz w fazie grupowej w Szczecinie. Wtedy dużo lepsi byli Niemcy, którzy nie pozwolili przeciwnikom w ani jednym secie przekroczyć bariery dwudziestu punktów.

W fazie grupowej zagraliśmy bardzo źle przeciwko reprezentacji Niemiec. Mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej. Musimy zagrać z takim samym zaangażowaniem jak w meczu przeciwko Francuzom. Co chcielibyśmy osiągnąć? Na pewno wygrać ten mecz (śmiech). Tak naprawdę musimy skupić się na zdobywaniu punktów, wygrywaniu setów a dopiero potem myśleć o zwycięstwie – zakończył Michal Finger.

Rozmawiała Sonia Cieśla