W pierwszym meczu grupy D Holandia zmierzyła się z Turcją. Zwycięstwo w czterech setach odniosła reprezentacja Turcji i zapisała pierwsze zwycięstwo na swoim koncie.

Początek pierwszej partii był zacięty. Na pierwszej przerwie technicznej prowadzenie objęli Holendrzy (8:7). Dobrze funkcjonował blok holenderski i prowadzenie Pomarańczowych wzrosło do dwóch punktów (10:8). Przeciwnicy jednak odrobili szybko straty i to oni wyszli na wyższe prowadzenie (12:16). W końcowym etapie seta skuteczniej w ataku zagrali Turcy, z zagrywki punktował Arslan Eksi (16:21). Holendrzy nie potrafili znaleźć sposobu na odrobienie strat i przeciwnicy zwyciężyli w pierwszym secie 19:25.

Drugi set rozpoczął się podobnie jak pierwszy, czyli wymianami punkt za punkt. Na początku prowadzenie objęli Holendrzy po skutecznym ataku Nimira Abdel-Aziza (3:2). Na pierwszej przerwie technicznej nieznacznie prowadzili Turcy (7:8). Skutecznie w ataku jak i bloku zagrał Jasper Diefenbach i Holendrzy doprowadzili do remisu (12:12). Na drugiej przerwie technicznej nadal o punkt lepsi byli jednak przeciwnicy (16:17). Siatkarze z Turcji powiększyli swoje prowadzenie (18:22). Holendrzy niesieni dopingiem swoich kibiców skutecznie zagrali w bloku i prawie odrobili straty (22:23). Turcy jednak zachowali zimną krew i doprowadzili do wygrania kolejnego seta – zakończyli go asem serwisowym (22:25).

W początkowej fazie trzeciego seta gra była zacięta i wyrównana. Na pierwszej przerwie technicznej prowadzili Turcy (7:8). Podobnie jak w poprzednich partiach gra toczyła się „punkt za punkt”. Po stronie holenderskiej skutecznie punktował Wouter Ter Maat i na drugiej przerwie technicznej prowadzenie było po stronie Pomarańczowych (16:14). W końcówce seta kilka błędów popełnili Turcy, a skuteczność Holendrów nie zmalała i to oni wygrali trzeciego seta 25:21.

Turcy rozpoczęli czwartą partię od wysokiego prowadzenia 1:6. Holendrzy grali cierpliwie i powoli odrabiali straty (11:12). Reprezentacja Turcji prowadziła jednak na drugiej przerwie technicznej (14:16). Pomarańczowi nie zdołali odrobić strat już do końca seta. Turcy zakończyli czwartego seta punktowym blokiem na 25:22 i zwyciężyli w całym meczu 3:1.

Holandia – Turcja 3:1 (19:25, 22:25, 25:21, 25:22)

Holandia: Daan van Harlem, Thijs Ter Horst, Jasper Diefenbach, Nimir Abdel-Aziz, Thomas Koelewijn, Robbert Andringa, Dirk Spardians (L) oraz Wessel Keemink, Jeroen Rauwerdink, Wouter Ter Maat,Gijs Jorna (L)

Turcja: Mert Matic, Gokhan Gokgoz, Burutay Subasi, Arsian Eksi, Faik Samed Gunes, Metin Toy, Izzet Unver (L) oraz Baturalp Burak Gungor, Alperay Demirciler (L)

Zapraszamy do zapoznania się z terminarzem i wynikami meczów rozgrywanych w katowickim Spodku: ME 2017, gr D – Terminarz i wyniki – EuroVolley2017

inf. własna