Belgowie po ciężkim spotkaniu pokonali 3:2 (25:13, 25:27, 30:28, 23:25, 15:13) Portugalczyków w grupie E Ligi Światowej 2015.

fot.: cev.lu

Dominique Baeyens, trener Belgii:

Mogło być lepiej, mogło być gorzej! To była ciężka fizyczna walka. Ktoś mógłby powiedzieć, że cztery wygrane z Portugalią wystarczą do awansu do final four, ale myślę, że walka będzie trwała do ostatniego spotkania z Holandią. To nie będzie łatwe.

Seppe Baetens, reprezentant Belgii:

Spodziewaliśmy się, że Portugalia zagra lepiej niż w sobotę. Gratulacje dla silnego portugalskiego zespołu, jaki zaprezentował się dzisiaj. Alex Ferreira był niespodzianką. Myślę, że byliśmy nieco zmęczeni. Nie graliśmy naszej najlepszej siatkówki. Tydzień odpoczynku brzmi dobrze.

Hugo Silva, trener Portugalii:

Chcieliśmy wygrać chociaż jednego seta i moglibyśmy wygrać cały mecz. Niestety, sędziowie nie byli po naszej stronie. Wszyscy widzieli, jakim ważnym zawodnikiem jest Alex Ferreira. On jest bardzo silny i to dlatego cały zespół zagrał lepiej niż wczoraj. Zagraliśmy szybszą siatkówkę niż w poprzednim meczu. Mamy nadzieję, że utrzymamy ten poziom do kolejnych meczów z Holandią.

Marco Ferreira, reprezentant Portugalii:

Po ostatnim secie w sobotni wieczór wierzyliśmy w nasze szanse. Zagraliśmy dużo lepiej w ataku, bloku i na zagrywce. W końcówkach setów zabrakło nam doświadczenia, które mają Belgowie. Wciąż możemy grać skuteczniej i będziemy się poprawiać do następnego weekendu, kiedy gramy z Holandią.