Drugiego dnia XV Memoriału Huberta Jerzego Wagnera biało-czerwoni zmierzyli się z reprezentacją Kanady. Podopieczni Ferdinando de Giorgiego w trzech setach pokonali pokonali brązowych medalistów tegorocznej Ligi Światowej.

Polacy pokonali Kanadę w trzech setach, ale to spotkanie nie należało do najłatwiejszych. Biało-czerwoni rozpoczęli pierwszą partię od wysokiego prowadzenia (8:3), jednak przeciwnicy odrobili straty i gra stała się niezwykle zacięta. W końcówce obie drużyny miały kilka piłek setowych, ale to nasi reprezentanci okazali się lepsi w grze na przewagi i wygrali 36:34. W drugiej partii początkowo lepiej grali Kanadyjczycy (7:9, 14:17). W końcówce bardzo dobrze blokiem zagrał Bartłomiej Lemański i Dawid Konarski, co pozwoliło Polakom na odrobienie strat i później wygranie seta (25:20). Trzecia odsłona również zakończyła się grą na przewagi, w której ponownie lepsi byli biało-czerwoni (26:24).

Może nie kontrolowaliśmy spotkania od początku do końca, ale w kluczowych momentach zagraliśmy lepiej i dokładniej – komentował Bartosz Kurek.

W niedzielę o godz. 18:00 nasi reprezentanci zagrają przeciwko Rosji. Sborna w krakowskim turnieju ma na koncie zwycięstwo i porażkę. W pierwszym meczu turnieju zmierzyli się z Kanadą i zwyciężyli 3:1, a w drugim spotkaniu musieli uznać wyższość Francuzów (2:3).

Nastroje są bojowe. To kolejny krok w naszych przygotowaniach do mistrzostw Europy. Mam nadzieję, że będzie pozytywny, że będzie kolejny postęp w naszej grze. Wynik? Nie chce mówić, że jest sprawą drugorzędną, ale na pewno bardziej skupimy się na tym, żeby poprawić błędy w naszej grze – dodał przyjmujący reprezentacji Polski.

Memoriał Wagnera jest ostatnim sprawdzianem biało-czerwonych przed mistrzostwami Europy, które 24 sierpnia rozpoczną się w Warszawie.

inf. własna