Polska pokonała Danię w pierwszym meczu grupowym Ligi Europejskiej 2015. Gospodarze przez dwa sety prowadzili z biało-czerwonymi wyrównaną walkę, jednak w trzeciej partii mocna zagrywka i solidne przyjęcie zapewniły pewne zwycięstwo podopiecznym Andrzeja Kowala.

fot. cev.lu

Mikael Trolle, trener reprezentacji Danii:

Obecnie czuję się dobrze po tym meczu. Udało nam się go poprowadzić tam, gdzie chcieliśmy. Jeśli byśmy lepiej przyjmowali zagrywkę, mielibyśmy większe szanse na wywarcie presji na Polakach na siatce. Moi zawodnicy zaprezentowali się niesamowicie przez większość meczu i faktycznie zablokowaliśmy kilka razy rywala, tak jak i on, co jest dobre. Chciałem podziękować tym wszystkim kibicom, którzy tu przyszli i stworzyli niesamowite miejsce na mecz.

Andrzej Kowal, trener reprezentacji Polski:

Cieszy mnie zwycięstwo, ale nie zagraliśmy dobrego meczu. To nasze pierwsze spotkanie od zakończenia Igrzysk Europejskich w Baku i musimy znaleźć swój poziom gry – nie jestem usatysfakcjonowany dzisiejszym poziomem. Jako że jesteśmy gospodarzami final four, najważniejszą rzeczą dla nas w fazie grupowej jest pozwolić młodym zawodnikom nabrać doświadczenia i dzisiaj osiągnęliśmy ten cel.