Po pięciu setach Bułgaria mogła cieszyć się ze zwycięstwa nas Argentyną w grupie C Ligi Światowej 2015.

Andrey Zhekov, kapitan Bułgarii:

To był naprawdę dobry mecz, poziom siatkówki był wysoki. Nie wygraliśmy tylko dlatego, że mieliśmy trochę szczęścia, ale także dlatego, że mieliśmy najważniejsze – walkę do samego końca. Wierzyliśmy w siebie i działaliśmy jak zespół.

Plamen Konstantinov, trener Bułgarii:

Całkowicie zgadzam się z Andreyem. To był bardzo dobry mecz. Myślę, że bardzo podobał się kibicom. Najważniejszą rzeczą, jest to, że walczyliśmy do samego końca. W trudnych momentach udało nam się powrócić do gry, udało nam się to w dwóch setach i to poprowadziło nas do tego zwycięstwa.

Jose Luis Gonzalez, zawodnik Argentyny:

Chciałem pogratulować Bułgarii za ten wyrównany mecz. Różnicą było to, że popełniliśmy kilka błędów w ataku w kluczowych momentach spotkania. Chciałem też skomplementować niesamowitą publiczność w Salcie i mam nadzieję, że nagrodzimy ich zwycięstwem w rewanżu.

Julio Velasco, trener Argentyny:

Zgadzam się ze wszystkim, co było już powiedziane i chciałem dodać, że nie graliśmy dobrze na zagrywce w pierwszej części meczu. Później ustabilizowaliśmy serwis i stworzyliśmy problemy w przyjęciu przeciwnika. Jednak popełniliśmy poważne błędy, czasami na pojedynczym bloku lub w ogóle bez bloku i to miało duży wpływ na naszą porażkę.